Odpowiedz

 
Ocena wątku:
  • 0 głosów - 0 średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
II kolejka TLB 2014/15 - relacja
10-02-2014, 16:42 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 10-02-2014 21:06 przez Przemek.)
Post: #1
II kolejka TLB 2014/15 - relacja
TLB 2014/15 II kolejka – Relacja

Rekordowo wysoki poziom w I Lidze! Aż 4 zespoły zaliczyły średnią na jednego zawodnika powyżej 200 pkt. na grę. W drugiej kolejce II Ligi najciekawszy mecz drużyn prowadzących w tabeli po pierwszej kolejce.

To był zdecydowanie klasyczny mecz w wykonaniu aktualnych Mistrzów TLB. Jeśli Pulsar System ma tak dysponowanego lidera, rywale zwykle nie ugrywają więcej niż 2 pkt. meczowe. Tak też było i tym razem. Wyniki dwóch gier z pierwszej połowy meczu z ekipą Waszewakacje.pl nie zapowiadały tak rewelacyjnego wyniku Gracza Kolejki Jacka Skorupy śr. 243 pkt.. Tym bardziej godne podziwu jest zwycięstwo „Wakacjuszy” w ostatniej partii meczu i honorowe punkty meczowe przy indywidualnym wyniku w tej partii Gracza Kolejki 279 pkt. Należy jednak wspomnieć, że kroku Jackowi Skorupie próbował dotrzymać lider rywali. Patryk Preus osiągnął drugi indywidualny wynik w II kolejce TLB (śr. 233,25 pkt.). W ostatniej grze ekipa Waszychwakacji.pl musiała ugrać grubo ponad 600 pkt., żeby ograć Mistrzów. Udało się, głównie dzięki zdobyciu 268 pkt. przez Preusa. Wcześniej „klasyka” w wykonaniu PS, czyli lider gra swoje, a gdy z dwójki Murzynowki – Falkowski ktokolwiek dorzuca „dwusetkę”, PS w zdecydowanej większości przypadków nie przegrywa gier.

Pulsar System – Waszewakacje.pl 7:2 (2419:2339)

Największą drużynową sumę punktów zdobyli tym razem Wicemistrzowie. Wyniki zawodników ESCO Poland na smarowaniu II kolejki Bourbon Street w letnich rozgrywkach Mistrzostw Torunia Par 2014 ustawiały ESCO już przed spotkaniem z FHU Magma w roli faworyta. Faworyci nie zawiedli, jednak wynik meczu zupełnie nie oddaje tego, co działo się na torach. Przy rewelacyjnej postawie Gracza Meczu Łukasza Mierzchały, który wynikiem 898 pkt. pobił swój indywidualny ligowy rekord w TLB, Magma przegrywała „w ostatniej ramce” aż 3 gry i to mimo tego, że ESCO dokonało rzeczy wyjątkowej, czyli przekroczenia w każdej grze granicy 600 pkt.! ESCO mimo tak wybitnej gry całego zespołu, wygrywało „zaledwie” +17 pkt. pierwszą, +2 pkt. trzecią i +29 pkt. czwartą grę.

FHU Magma – ESCO Poland 1:8 (2363:2490)

Kolejny wyrównany mecz, w którym wyniki ostatniej ramki zdecydowały o trzypunktowym zwycięstwie Enigmy. W meczu z Darro Team Enigma zagrała drużynowo tylko 2 pkt. mniej od najlepszego w tej kolejce wyniku ESCO Poland. W efekcie skazywany na pożarcie DT zagrał dwie gry ponad 600 pkt., z których tylko jedna zakończyła się zwycięstwem tej drużyny. Wszystko, co najlepsze, scenariusz meczu zostawił na koniec. Przy prowadzeniu 4:2 Enigmy decydowała ostatnia ramka 4. gry. Nieznacznie prowadził Darro Team, a dodatkowo Gracz Meczu Joanna Merklejn dorzuciła 30 pkt. na początek ostatniej decydującej ramki. Niestety dla DT reszta ekipy nie utrzymała tempa, otwierając tę ramkę w przeciwieństwie do zawodników Enigmy. Lider tej drużyny Paweł Dąbrowski miał jeszcze szansę na Gracza Meczu, pod warunkiem kompletu strików w 10. ramce. Po pierwszym striku misja zakończyła się jednak na drugim rzucie, kiedy spadło 9 kręgli. Mimo to, starszy z braci Dąbrowskich Jarek nie miał łatwego zadania, bo do zwycięstwa w tej grze i całym spotkaniu Enigma potrzebowała strika w pierwszym rzucie Jarka, jednak Indywidualny Wicemistrz Torunia 2014 wykonał perfekcyjnie to zadanie. Zbicie min. 6 kręgli w dwóch kolejnych rzutach nie było już tak trudne. Ostatecznie DT przegrał czwartą partię minimalnie, bo 5 punktami, chociaż trzeba oddać, że w drugiej grze to DT mógł mówić o szczęściu, gdy praktycznie wygraną grę Enigma oddała 11 punktami w ostatniej ramce po pomyłce na układzie kręgli nr 6 i 10.

Darro Team – Enigma 3:6 (2330:2488)

Beniaminek I Ligi ponownie przekonał się, że w tym sezonie nie będzie łatwo o punkty. Drużyną, która przekonała o tym ekipę Sharks był Sportbowling. Po katastrofie w pierwszej grze (-152 pkt.) Rekiny rozkręcały się z gry na grę, trudno było się jednak oprzeć wrażeniu, że Sportbowling w drugiej i trzeciej partii miał jednak „sytuację pod kontrolą”. Sytuacja spod kontroli wymknęła się wyłącznie w ostatniej partii, jednak trzeba przyznać, że Rekiny bardzo w tym pomogły, grając jedyną w tym meczu grę powyżej granicy 600 pkt. Gracz Meczu Tomek Lutowski jednak w Toruńskiej Lidze Bowlingowej. Bydgoszczanin jeszcze latem nie widział możliwości powrotu do TLB ze względów organizacyjno-logistycznych. Rozwiązanie problemu – jak widać - jednak się znalazło.

Sharks – Sportbowling 2:7 (2231:2415)

Smarowanie Bourbon Street II kolejki Toruńskiej II Ligi Bowlingowej dla pewnych drużyn co najmniej „pasowne” dla innych wręcz zabójcze. Mimo wszystko zaskoczeniem okazała się wysoka porażka Consus Bowling Teamu z Bowlingcentrum. CBT stawiał opór spadkowiczowi z I Ligi wyłącznie w ostatniej partii meczu. Marzenia o honorowych punktach zakończyły się jednak na 9. ramce tej gry. Zawodnicy CBT wyraźnie „nie byli sobą” tego dnia. Wynik na poziomie sumy drużynowej 1750 pkt. to do dużo poniżej możliwości tej drużyny i trudno przypuszczać, żeby taka sytuacja powtórzyła się w kolejnych spotkaniach. Gracz Meczu Łukasz Zelma udowodnił, że systematyczny trening – również poza torami bowlingowymi – przynosi pozytywne efekty.

Bowlingcentrum - Consus Bowling Team 9:0 (2209:1748)

Spotkanie dwóch drużyn, które nie straciły punktu w pierwszej kolejce nowego sezonu zakończyło się minimalnym zwycięstwem Tisy Bowling. Mecz z Polyteam'em choć „wynikowo” wyrównany, to na torach adrenalina kipiała tylko w pierwszej grze, którą różnicą 4 punktów wygrał Polyteam. Ostatecznie jednym punktem lepsza okazał się Tisa Bowling w składzie z Graczem Meczu Magdaleną Flisykowską. W rywalizacji o GM'a Magda handicapem wyprzedziła „rzutem na taśmę” kolegę z drużyny Kubę Liśkiewicza 758-731.

Tisa Bowling – Polyteam 5:4 (2130:1981)

Niespodzianki nie było i faworyt nie pozwolił ugrać rywalom nawet punktu. Smile Team bez problemu ograł ekipę Lady & Gentelmen. Okazja jednak dla ekipy L&G do podpatrzenia stylu gry bardzo już doświadczonych zawodników Smile Teamu - w tym Gracza Meczu Kuby Piotrowskiego – doskonała.

Smile Team – Lady & Gentelmen 9:0 (2143:1564)

Mecz w podobnym klimacie, czyli dwóch ekip z dwóch różnych światów bowlingowych. Damy Sobie Radę jako zupełni debiutanci w TLB na razie zbierają obycie z torami i doświadczenie w rywalizacji sportowej po to, żeby wywalczyć debiutanckie punkty w TLB. Z drugiej strony Bad Boys Grudziądz z możliwością awansu do I Ligi. Poza Graczem Meczu Piotrem Grzywaczem i tego dnia jednocześnie „kierowcą” drużyny z Grudziądza, ekipa BBG starała się na torach i poza nimi jak najlepiej celebrować urodziny członka zespołu Marka Fularczyka.

Bad Boys Grudziądz – Damy Sobie Radę 9:0 (2014:1165)

Mecz stojący na zaskakująco dobrym II-ligowym poziomie jednej i drugiej drużyny. Prokids Team już w poprzednim sezonie potrafił przebić się przez drużynową sumę 2100 punktów i tym razem też było blisko. Potwierdziła się zwyżka formy i na pewno dobra decyzja o przejściu na dwuręczny styl grania Gracza Meczu Jarka Czupa. Z wynikiem 798 pkt. Jarek pobił swój indywidualny rekord w TLB. Z drugiej strony zaskoczyła bardzo przyzwoita dyspozycja ligowych debiutantów z Fantasy Parku. Tym razem przeważająco żeński skład FP o mało nie przekroczył drużynowej bariery 1900 pkt. w meczu, co jak na ekipę, która w komplecie dopiero rozpoczyna sportową rywalizację w bowlingu, jest wynikiem godnym uwagi.

Prokids Team – Fantasy Park 7:2 (2090:1888)
Znajdz posty
Cytuj

Odpowiedz



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości