Pragnę poruszyć na tutejszym forum dość "trudny" temat jw.
Jest coraz więcej osób pozostawiających swój sprzęt bowlingowy na "naszej" kręgielni.
Jest bardzo ciasno i cudzy sprzęt nie jest szanowany. Ilekroć usiłuję wydobyć moje wózki, zajmuje mi to kilka minut, gdyż odstawiam sprzęty innych zawodników, zabieram swoje, po czym ustawiam te poprzednie. Jednak kiedy tam zachodzę przykro jest patrzeć jak to wszystko wala się byle jak. Tu pragnę zwrócić się do działaczy, czy nie ma innego miejsca w zamian, bądź dodatkowego np za stosowną opłatą miesięczną? Oczywiście to tylko pytanie, ponieważ nie sposób zapomnieć, że mamy tę możliwość - pozostawianie sprzętu na terenie obiektu i nie musimy każdorazowo targać go ze sobą, tymbardziej kiedy nie działa winda.
A teraz niech spalą się ze wstydu Ci, którzy grzebią w moich torbach. :evil:
Nie może być tak jak wczoraj. Po moich grach chciałem zmyć kule, patrzę i oczom nie wierzę. Nie ma moich szmatek, nie ma płynu (który był płynem awaryjnym na wypadek wyczerpania się szmatek zmywających). Ludzie !!! Nie chodzi mi już o pieniądze, które tracę, każdemu może czegoś zbraknąć. Jednak kiedy wiem, że mam czym zmyć kule to ma tak być ! W przypadku, gdyby ktoś raczył mnie poinformować, że zużył moje szmatki czy płyn - przywiózł bym nowe i zmył moje kule jak się należy. Tymczasem po wczorajszych grach zostałem zmuszony pozostawić tłuste i niezmyte kule. Dodatkowo, abym miał jakiś zapas muszę o to zadbać, wykonać jakieś telefony, gdzieś podjechać itp.
Inni wezmą cudze i mają w nosie co dalej..........
SZANUJMY SIę WZAJEMNIE PANOWIE !!!
PS.
Talki, szmatki zmywające, płyny i plastry to wszystko ginie, a przecież nikt inny tego nie używa jak my sami - zawodnicy.
Tu akurat "Grakula" nie jest niczemu winna i nie zdziwiłbym się jak w nagrodę wyrzucą nasz sprzęt na śmietnik, by nie musieć czytać tego typu wpisów.
(a może udałoby się wstawić gdzieś w obiekcie szafę podzieloną na wiele części z drzwiczkami formatu A4 zamykanymi na klucz. wiem, że kilku z nas jest bardzo zainteresowanych zakupieniem takiej szafy, jeśli znajdzie się na nią miejsce. tam można by trzymać TALKI, P£YNY, SZMATKI, RęKAWICE, a więc wszystko to czemu szybko rosną nogi i odchodzi w siną dal......................)
Pozdrawiam, tych którzy nie rządzą się moim bez pytania :mrgreen:
[ Dodano: 04 Lis 2007 03:36 ]
Strzelam w ciemno, że skończył się olej i zalano wczoraj maszynę jakimś kujawskim ;p
Obym się mylił, ale na torze 9 było ok, ale już kolejne smarowanie na torze 6 spowodowało, że ciężko było zabrać kule z podajnika, bo wyślizgiwały się z rąk
Czekam na ten dobry olej ;P
Pzdr :lol:
PS. Jestem ciekaw spostrzeżeń innych, bo może to jakiś zbieg okoliczności. Było w sumie tłoczno i bardzo duszno, może to był powód.