|
XI KOLEJKA - relacja
TLB 2016/17 – XI KOLEJKA
REKORD SEZONU POBITY! W wyrównanej stawce I Ligi rewelacyjny wynik ekipy FHU Magma. Siódma drużyna w tabeli zagrała średnią ponad 216 punktów na zawodnika. Po raz pierwszy w sezonie Graczem Kolejki Michał Gebauer.
I LIGA
W „przedmeczowym” założeniu spotkanie drużyn o zbliżonym potencjale i zbliżonej aktualnej dyspozycji. W rzeczywistości odrodzona w poprzedniej kolejce FHU Magma pokazała swoje jeszcze zdecydowanie lepsze oblicze, niemal deklasując drużynę Sharks. „Rekiny” - mimo całkiem przyzwoitego spotkania - zagrały o prawie 300 punktów mniej, a to dlatego, że „Magmowcy” pobili rekord sezonu na sumie drużynowej punktów. Średnia ponad 216 punktów na zawodnika jest najlepszym komentarzem. Na tle takiego rywala „Rekiny” wyrwały i to dosłownie dwa punkty meczowe. Druga partia mogła dorównać spektakularnością ostatniemu pościgowi drużyny Sportbowling w spotkaniu z Enigmą. Mimo, że „Sharks” zaczęli drugą grę od serii 9 strików, kończący tę partię Gracz Meczu Brajan Kastner miał jeszcze w rękach wygraną swojej drużyny. Wcześniej Magma stopiła prawie 80-punktową przewagę, a 10. ramka i wcześniejsze (w sumie) 5 strików Łukasza Mierzchały i Darka Chilińskiego sprawiły, że „Rekiny” już prawie żegnały się z wygraną partią. Tym bardziej, że Gracz Meczu był po 3 strikach. Dorobek Brajana Kastnera 9/X otworzył ponownie szansę dla kończącego grę po stronie „Sharks” Tomka Drzewieckiego. Potrzebne były jednak 2 striki i 6 punktów. Kapitan „Rekinów” Jacek Krajniewski szczerze dziękował koledze z drużyny, kiedy ten wytrzymał presję, rzucając XX9. W pozostałych grach „Magmowcy” nie dali żadnych szans rywalom, bijąc rekord sezonu na sumie drużynowej punktów.
Sharks – FHU Magma 2:7 (2298:2597)
Po raz pierwszy w sezonie Graczem Kolejki Michał Gebauer śr. 225,50 pkt./grę. Jego zespół wiedział, że rywalem będą wyjątkowo zmobilizowani, pobici w ostatniej kolejce Mistrzowie z Pulsar System. Bad Boys Grudziądz rozpoczęli jednak mecz z charakterystycznym dla siebie animuszem. Szybko wypracowana 30-40 punktowa przewaga w pierwszej partii utrzymała się do końca gry. W drugiej partii wynik ciągną w PS Kuba Gapiński (243 pkt.) i w BBG Gracz Kolejki (235 pkt.). Ostatnie słowo należy jednak do Kapitana PS. Wcześniej grudziądzanie prowadzą przed ostatnią ramką już nawet różnicą 30 punktów. Jeden open w BBG zmienia jednak wszystko. Jacek Skorupa po strikach w 8. i 9. ramce dorzuca jeszcze 2 w 10. ramce i PS wygrywa różnicą 27-punktów. W dwóch kolejnych partiach PS był już wyraźnie bardziej wyrównaną drużyną, co ułatwiło kolejne zwycięstwa. W trzeciej grze PS w połowie prowadzi już nawet różnicą 60 punktów, natomiast w czwartej do połowy grudziądzanie mają minimalną kilkunastopunktową przewagę, ale w końcówce ponownie różnica jednej otwartej ramki odbiera zwycięstwo ekipie BBG. Kapitan PS w ostatnich rzutach meczu miał jeszcze szansę na wyrwanie tytułu GK Michałowi Gebauerowi, ale po 3 strikach Jacek Skorupa potrzebował przedłużenia serii o kolejny w 10. ramce. Po pierwszym rzucie został jednak kręgiel nr 10, a chwilę później obaj zawodnicy pogratulowali sobie zaciętej rywalizacji i świetnego wyniku.
Pulsar System – Bad Boys Grudziądz 6:3 (2419:2317)
Ciekawa próba sił przed fazą play-off w meczu kolejki Waszewakacje.pl vs Enigma. Pierwsza gra i wrażenie, że Enigma jest w większości zaskoczona warunkami i smarowaniem, w przeciwieństwie do lidera tabeli, gdzie cały zespół gra „na czerwono”. Od drugiej gry wrażenie jest już inne. Enigma wykazywała zaangażowanie i determinację charakterystyczną dla tej drużyny tylko w fazie play-off. Efekt jest taki, że w połowie drugiej gry wynik to 301:300 dla „Wakacji”, ale w ostatnich trzech ramkach bydgoska drużyna łapie w sumie 4 openy w przeciwieństwie do „bezbłędnej” Enigmy, która kręci 607 punktów. W dwóch kolejnych grach Enigma gra na identycznym poziomie 606 i 606 pkt. Na taki poziom „Wakacjusze” odpowiedzieli jeszcze świetną trzecią partią 642 punkty, w głównej mierze dzięki najwyższej indywidualnej grze w tej kolejce 268 punktów Gracza Meczu Patryka Preusa. Generalnie w tym wyrównanym spotkaniu mocno zapachniało play-offami.
Waszewakacje.pl – Enigma 5:4 (2425:2361)
Poza pierwszą partią jednostronny przebieg spotkania, które również w „przedmeczowym” założeniu wydawało się dużo ciekawsze. Ekipa ESCO Poland po „historycznym” zwycięstwie z poprzedniej kolejki tylko na początku meczu „stawiała się” aktualnym Wicemistrzom TLB, wygrywając „spokojnie” pierwszą grę ze Sportbowling. N a finiszu tylko 35 punktów przewagi ESCO głównie dzięki świetnej 10. ramce Wicemistrzów, którzy stopili prawie 80-punktową stratę do rywali po 9. ramce. Od końcówki pierwszej partii napęd na dobrym poziomie w Sportbowling utrzymał się już do końca spotkania, a najlepszym podsumowaniem przewaga 230 punktów na sumie drużynowej. Graczem Meczu Emil Polanisz.
Sportbowling - ESCO Poland 7:2 (2317:2087)
II LIGA
W meczu z grudziądzkim Spare Team lider II Ligi zrobił swoje, czyli kolejny duży krok w kierunku awansu. Darro Team zdobył komplet punktów, choć w trzeciej grze niespodzianka wisiała na włosku. Partię kończył Gracz Meczu Adam Wójcik. W tym momencie ST prowadził różnicą ponad 30 punktów. Lider DT zakończył jednak grę serią 3 strików, co przy striku w 9. ramce dało w sumie 18-punktową wygraną jego drużyny. W pozostałych partiach lider tabeli cały czas kontrolował wydarzenia na torach.
Darro Team – Spare Team 9:0 (2136:1929)
Nie było niespodzianki w spotkaniu Bowlingcentrum vs Toruńskie Wodociągi. Wyżej klasyfikowany zespół nie stracił w tym spotkaniu punktów, choć rywalizacja toczyła się do dosłownie ostatniego rzutu. Rywalizacja indywidualna Gracza Meczu Joanny Merklejn z Adamem Wójcikiem o najlepszy indywidualny wynik w II Lidze. Po ostatnim rzucie liderki BGC, kiedy spadło 7 kręgli, okazało się, że reprezentant Darro Team wygrał tę rywalizację 872:871.
Bowlingcentrum – Toruńskie Wodociągi 9:0 (2318:1712)
W poprzedniej kolejce cieszyli się z kilku nowych rekordów, ale ten mecz przerósł chyba ich własne oczekiwania. Firebowl w meczu z Tisa Bowling podkręcił jeszcze o 180 punktów swój drużynowy rekord w TLB. Najlepszy mecz zagrał robiący stałe postępy Mateusz Kapral, a przede wszystkim Gracz Meczu Kamil Kocot. Kapitan Firebowl po raz pierwszy w karierze zaliczył mecz w TLB w całości „na czerwono”. Do tej dwójki na bardzo przyzwoitym swoim poziomie dołączył Waldemar Marcinkowski i w efekcie Firebowl nie dał szans „Tisowcom”.
Firebowl – Tisa Bowling 9:0 (2280:2054)
Mecz przełożony na prośbę Polyteam'u.
Vendetta – Polyteam – przełożony na 27.02.
|